No to już wiemy , na czym stoimy.
Wielki prezent zafasowali nam Rosjanie.
Naprawdę, chyba zacznę im kibicować:)
Po wwaleniu komuś 4 golasków, prestiż przegranego spada jak wczorajszy deszcz.
Gwałtownie i radykalnie.
Remis zdecydowanie jest korzystniejszy, bardziej stonowany.
No to kibicuję dalej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz