piątek, 21 grudnia 2012
Artystka - Maria Peszek
Spośród znanych mi artystów nikt nie robi na mnie takiego wrażenia jak Maria Peszek.
Wrażliwość, szczerość, uczciwość wewnętrzna.
Prostota.
Słuchając mam wrażenie jakbym dotykała jej duszy.
Nawet zaczynam się o nią bać, że ekspresja i intensywność przeżyć które chce przekazać słuchaczowi, wyniszczy właśnie artystkę.
Jest fascynująca - z twarzą trzpiota, niewinnego dziecka, figurą wampa, temperamentem upartego, zdecydowanego faceta.
Zabawy melodią, tekstem a także przeinaczanie go, stwarzają nową wartość.
To człowiek, który szuka i chce podzielić się z innymi wszystkim co tym poszukiwaniom towarzyszy.
Bunt, bezradność, samotność.
Gdy jest się wrażliwym ciężko te stany przetrwać.
"- Bóg tylko człowiekowi przeszkadza, bo stwarza pozory, że czegoś nie musimy sami w tej rzeczywistości ogarniać. Odbiera nam ludzką siłę"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A ja dzisiaj z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia pragnę przesłać Ci
OdpowiedzUsuńnajserdeczniejsze życzenia. Niech nadchodzące Święta będą dla Ciebie niezapomnianym czasem spędzonym bez pośpiechu, trosk i zmartwień w gronie najbliższych Ci ludzi :)
Jaskółko
OdpowiedzUsuńKłaniam się i bardzo dziękuję za życzenia.
Radosnego świętowania, Mario! Niech otaczają Cię sami życzliwi ludzie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
OdpowiedzUsuńTacy ludzie są na wagę złota
Warto mieć ich koło siebie.
Dziękuję