sobota, 6 lutego 2016

Bratysława 2016

Moja kolejna wyprawa to stolica Słowacji. 

W drodze do Bramy Michalskiej – budowla powstała około 1300 roku i jest jedyna zachowaną bramą miejską w Bratysławie.  Nazwa jej pochodzi od kościoła św. Michała.

Schöne Náci czyli Piękny Ignac stoi w eleganckim fraku przed ulubioną kawiarnią i kłania się przechodniom. To autentyczna, legendarna postać. Naprawdę nazywał się Ignac Lamar. Ten dobrotliwy elegant,  który nie miał grosza przy duszy, chodził po ulicach miasta, do wszystkich się uśmiechał i pozdrawiał. Zmarł w 1967 roku, więc starsi mieszkańcy miasta do dziś go pamiętają.

Najbardziej rozpoznawalną ikoną Bratysławy jest wychylający się ze studzienki kanalizacyjnej kanalarz Čumil.Ten dobry duch Bratysławy cieszy się wielką sympatią, zarówno mieszkańców miasta jak i turystów. Tym bardziej, że podobno przynosi szczęście – trzeba go tylko pogłaskać po głowie.

Legionista napoleoński oparty o ławkę,podsłuchująy zakochane parylub  przysłuchujący się rozmowom turystów.
Nie ma fotki zamku na wzgórzu, bo najlepsze wrażenie robią właśnie powyższe postaci rozmieszczone  na bratysławskiej Starówce.
W Bratysławie czułam się swojsko.

4 komentarze:

  1. Super! Jak się cieszę, że znów mogę z Tobą "zwiedzać" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też się cieszę, że mam z kim się dzielić:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A jakie są najbliższe plany? Uchyl rąbka tajemnicy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko zależy od dostępności tanich biletów:)

    OdpowiedzUsuń