wtorek, 4 października 2011

Kobiety

Kończę czytać wywiad rzekę "Ta straszna Środa" z prof.M.Środą

Myślę, że książka powinna stać się obowiązkową lekturą każdej kobiety uważającej się za wykształconą.
Bez względu na poglądy, wyznanie, wiarę.

Zwłaszcza młodej
Która życie do wygrania, ma przed sobą.

Oczywiście mężczyźni mogą się z niej dowiedzieć również o co chodzi tym "Złotym Babom" w ich dążeniach do równouprawnienia.

Podziwiam tę kobietę o niepospolitym intelekcie, poczuciu humoru, zdolności empatii.
Jej zaangażowanie oraz nieustępliwość i wytrwałość.
Bo walka o równouprawnienie kobiet u nas, przypomina walkę z wiatrakami.
To, że zamiast zasiąść i narzekać, lub namawiać innych :wyjeżdżaj stąd jak najszybciej",prowadzi pracę u podstaw nie zważając na koszty(a są wysokie).

Nie wykrzykuje: jesteście zaściankowi, zachowujecie się jakbyście żyli w XIX, tylko stara się znaleźć przyczynę i usiłuje wprowadzić leczenie.
Skutecznie?
Nieskutecznie?
Sama niewiele może zrobić
Działa jednak jak drożdże, zaczyn.
I nagle okazuje się, że jest Takich więcej

Mam nadzieję, że skutecznie.

Książka porządkuje, prowokuje, uświadamia.
Zdecydowanie polecam każdemu.
Zwłaszcza, że czyta się ją jak bestseler.

Polecam recenzję na innym blogu

1 komentarz: