czwartek, 10 lipca 2014

Czyste sumienie

Czyste sumienie to wynalazek diabła (Albert Schweitzer)

 

 Marzy mi się życie w kraju w którym nie przyjdzie mi do głowy strach, że nie uzyskam pomocy medycznej (w jakiejkolwiek chorobie) z powodu możliwości wykorzystania przeciw mnie klauzuli sumienia.

 

Może powie ktoś, że przesadzam, sprawa o której bębni cała Polska zupełnie jest inna...
Pewnie tak.
Pewnie wszyscy mają rację.

W ostateczności jednak, to mnie dotyczy ewentualne cierpienie
Medycyna się rozwija. Może wkrótce będą nowoczesne terapie , wobec których ktoś nabierze wątpliwości moralnych?
Kto wie jaka przed nami przyszłość?


 Jeśli chodzi o kobiety i ich prawa, to akurat mężczyźni wiedzą lepiej co dla nich jest dobre.
Co tam dobre?
Najlepsze.
Zwłaszcza starzy, bez rodzin, dzieci i zobowiązań.
Akurat oni są czystsi niż śnieg i pielęgnują swoje czyste sumienia.
Choćby po cudzych trupach te sumienia wypielęgnowane.



2 komentarze:

  1. To, co się teraz dzieje, jest straszne. Stracono wszelki umiar i jasność myślenia.
    Czasem mam wrażenie, że większość lekarzy nie posiada w ogóle sumienia i empatii. Właśnie przeczytała w Newsweeku o tym, że uważają, iż chorego "musi boleć i skąpo wydzielają środki przeciwbólowe. Dotyczy to zwłaszcza morfiny, bez której chorzy na raka w ostatnim stadium nie mogą funkcjonować, takie okrutne mają bóle.
    Kobieta w naszym kraju jest traktowana paskudnie. Więcej nie piszę, bo zaraz mnie tu coś trafi. Staram się jak najmniej teraz czytać wiadomości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadza się.

    Szkoda, że hierarchom KK nie ma kto przypomnieć przypowieści o oddawaniu cesarzowi co cesarskie, a Bogu co boskie.

    Samo zachęcanie do łamania prawa i grożenie ekskomuniką zakrawa na groteskę

    OdpowiedzUsuń