piątek, 15 kwietnia 2011
Kwietniowe kwiecie
To melisa. Zaczyna pojawiać się ze swoim pięknym zapachem.
Ludowe nazwy: rojownik, pszczelnik, matecznik, starzyszek, cytrynowe ziele. Rośnie dziko w Afryce Północnej (Maroko, Tunezja, Madera, Wyspy Kanaryjskie), Europie Południowej i w Azji (Azja Zachodnia i Środkowa, Kaukaz, Pakistan), rozprzestrzenia się także gdzieniegdzie poza tymi obszarami:)
Tu Magnolia Gwiaździsta rozpoczyna kwitnienie. W pełni kwitnienia jest cała biała
Cebulica syberyjska
Narcyz - prawda jaki piękny?
Prymulka zwana pierwiosnkiem
Hiacynt
A to ostatni mój nabytek
Alabastrowa lampka - cała podstawa jest z alabastru.
W zasadzie nie lubię staroci, ale jej nie mogłam się oprzeć.
Zdecydowanie poprawiłam sobie nastrój tym zakupem:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Melisę mam zawsze na kuchennym oknie. Lubię jej aromat. Mnie też zakupy poprawiają nastrój :)
OdpowiedzUsuńWiosna w rozkwicie :)))
OdpowiedzUsuńMelisa i mięta pachną przecudnie...
Mięta jeszcze nie skiełkowała.
OdpowiedzUsuńJest jednak tuż, tuż:)