u mnie w domu postawiono koguta... który strasznie się "drze", bo to nawet pianie nie jest, kiedy tylko robi się głośniej, a że w domu mieszka osób 10 i do tego dwa psy na stałe - to może baterie wysiądą szybko? ;)
Tak, okazało się, że to kogut pieje. Starczy położyć cokolwiek na stole i zabiera się do budzenia. Na razie się śmiejemy, za jakiś czas wyjmie się baterie:)
Jaja wiszą na kaktusiku, którego kiedyś kwitnącego pokazywałam z życzeniami świątecznymi. Zdecydowanie rośnie, nabiera sił, ale przestał kwitnąć. Spróbuję go zaktywizować latem, aby znów zakwitł.
u mnie w domu postawiono koguta... który strasznie się "drze", bo to nawet pianie nie jest, kiedy tylko robi się głośniej, a że w domu mieszka osób 10 i do tego dwa psy na stałe - to może baterie wysiądą szybko? ;)
OdpowiedzUsuńSympatycznie to wygląda :) Zmobilizowałam się i też wyciągnęłam z zakamarków podobne dekoracje.
OdpowiedzUsuńWiszące jaja rządzą :)))
Tak, okazało się, że to kogut pieje.
OdpowiedzUsuńStarczy położyć cokolwiek na stole i zabiera się do budzenia.
Na razie się śmiejemy, za jakiś czas wyjmie się baterie:)
Jaja wiszą na kaktusiku, którego kiedyś kwitnącego pokazywałam z życzeniami świątecznymi.
Zdecydowanie rośnie, nabiera sił, ale przestał kwitnąć.
Spróbuję go zaktywizować latem, aby znów zakwitł.