czwartek, 9 lutego 2012

"Róża" - W. Smarzowskiego






Przepiękny film o miłości.
Byłam, widziałam.

Tak odbieram prawdę o miłości wg. W.Smarzowskiego

Miłość to świętość.
Miłość to święto.
To co dzieje się między dwojgiem ludzi w tym filmie, jest jak nadzieja rozświetlająca mroki przeszłych i aktualnych zdarzeń.
Miłość jako podejmowanie zobowiązań i odpowiedzialności za drugiego człowieka.

Opowiedziane prawdziwie, bez znieczulenia.

Znakomity.

4 komentarze:

  1. Znakomity film, z wielu względów i wielu poruszonych (i to jak) watków. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda.
    Nie chciałam się rozpisywać, aby nikomu nie przyszła do głowy rezygnacja z obejrzenia.

    Na jedno jeszcze zwróciłabym uwagę:

    Na konsekwentne dobro głównych bohaterów postawionych w tak skrajnych okolicznościach

    OdpowiedzUsuń
  3. Każdego z nas nachodzą czasem egzystencjalne pytania na temat celu życia, ludzkiej egzystencji..poszukujemy prawdy o sobie i celu....żadna filozofia czy psychologia nie potrafi nam dać pewnych w 100% odpowiedzi na nasze pytania...każdej można zaprzeczyć, każdą podważyć...ja sama jako filozof borykałam się przez długi okres czasu z tym problemem dopóki nie natrafiłam na filozofię wedyjską..polecam zapoznanie się z portalem mantra.pl, przyjście na wykład, czy posłuchanie mantr...te pieśni niesamowicie wciągają i posiadają w sobie coś niewyjaśnionego...są skarbem, którego całe życie poszukuje ludzka dusza...

    zapraszam na wykład z fundamentalnego pisma wedyjskiego jakim jest Bhagavad Gita, który odbedzie się w Poznaniu 01.03.2012 w klubie NOT na Wieniawskiego o godz. 18....

    w razie jakichkolwiek pytań służę również pomocą, wyjaśnieniami czy chociażby filozoficzną rozmową-wymianą zdań mój mail: dziurchen@yahoo.de

    OdpowiedzUsuń
  4. Magda

    Brzmi interesująco

    Bardzo dziękuję za zaproszenie.
    Na pewno byłoby to coś, co chciałabym przynajmniej poznać:)
    Kocham wielość.
    Lubię porównywać, zastanawiać się co dla mnie jest ważne.

    Mam trochę daleko do Poznania
    Pomyślę
    Jeszcze raz dziękuję

    OdpowiedzUsuń