niedziela, 5 października 2014

Wybory 2014

Jak na osobę zaangażowaną społecznie przystało, zgłosiłam swój akces do Miejskiej Komisji Wyborczej.
Zostałam przyjęta.
Jutro i pojutrze mam dyżur. Pojutrze jest pierwszy deadline  (jak dla mnie) tych wyborów.
Z tego co się zorientowałam będzie mnóstwo pracy, bo na razie jest zarejestrowanych 8 osób na 70.
Każdemu trzeba wystawić kwit, że został zarejestrowany (na szczęście jest chociaż ksero - aby zrobić kopię dla nas).
Dziewczyny na razie robią to ręcznie.
A ja jestem leń.
Można by użyć nawet bardziej dosadnego określenia.
Zamierzam zabrać komputer i ewentualnie opracować jakiś w miarę uniwersalny druk spełniający wymogi.
Może jestem zarozumiała?
Muszę najpierw sprawdzić czy nie ma aktywnych druków w PKW.
Byłoby cudnie, choć nie wiadomo jakim sprzętem dysponuje gmina i czy możliwe jest korzystanie z udogodnień tego typu?
 Pożyjemy, zobaczymy.

2 komentarze:

  1. A to fajnie. Poznasz nowy rodzaj aktywności, nowych ludzi:) Powodzenia

    Przeczytalam o Gruzji- niesamowite:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak...
    Jeśli chodzi o ten rodzaj aktywności - jestem nowicjuszką.
    Jestem zaaferowana:DDD
    Zobaczymy..

    OdpowiedzUsuń