piątek, 17 września 2010

Słowo w sprawie róż


Przebywając wiosną w Madrycie przyjemnością zobaczyłam taki obrazek na ulicach (a właściwie między dwoma pasami ruchu).
Posadzone, zadbane(soczysta, świeża zieleń), podlewane kropelkowo dzięki rozciągniętemu wężowi z wodą.
Po prostu piękne.
Jak tu można nie zachwycić się urodą takiego miasta?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz