poniedziałek, 8 marca 2010

Relacje z innymi

Stwierdzam , na podstawie obserwacji, że domeną psychiki ludzkiej jest wypaczanie rzeczywistości.
Za jedną z głównych przyczyn wskazałabym lęk.
Lęki każdy z nas posiada w sobie różne.
Aby nie odczuwać go na okrągło, świadomość nasza wypiera i neguje to, co jest częścią nas samych, a to niestety zaburza nasz odbiór świata.
Nieprawidłowo więc reagujemy na to, co do nas dociera ze świata zewnętrznego.

Bardzo często z tego tytułu nie potrafimy prawidłowo odczytać intencji i emocji innych.
Ponieważ zdaję sobie z tego sprawę, staram się innym objaśniać, przybliżać intencje, moje poglądy, widzenie świata.
Ze smutkiem stwierdzam, że odczytywane jest to często jako tłumaczenie.
Niby nic złego w tłumaczeniu się nie ma, ale zwykle takie osoby są lekceważone.
Czy czuję się lekceważona?
W sumie nie wiem czy mi zależy na osobach które mnie lekceważą.
Chyba jednak jestem na tyle egoistką, że odpłacam pięknym za nadobne.

Wydaje mi się, że bez takiego objaśniania świata, to co na zewnątrz - wydaje się wrogie a inni - to źli czyhający na każde potknięcie.

Poza tym, jak zawinię staram się przeprosić.
Niby nic wielkiego.
To też może być odczytane jako słabość.

3 komentarze:

  1. Jezeli masz na myśli internet, to niestety, taka skrótowa forma przekazu powoduje, że trudno jest wyrazić emocje, a w łatwy sposób można kogoś obrazić. Wystarczy, że czytelnik przypisze nam złe intencje.
    A interpretujemy najczęściej wg własnych oczekiwań.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, zdecydowanie.
    Mowa ciała, nieobecna w sieci, nic tu nam nie pomoże.
    Żaden uśmiech, puszczone oczko, czy choćby sposób w jaki pozostajemy w relacji z druga osobą.

    Nieprecyzyjny dobór słów i afera gotowa.

    Chyba, że chcemy gadać o przepisach na rosół, lub sprzyjać wszystkim co ewentualnie mogą zajrzeć.:DDD

    OdpowiedzUsuń
  3. Internet jest tego flagowym przykładem.
    W życiu niestety, rzadziej wprawdzie, ale dzieje się podobnie: "Wystarczy, że ktoś przypisze nam złe intencje.
    A interpretujemy najczęściej wg własnych oczekiwań."

    OdpowiedzUsuń