sobota, 7 listopada 2009

Całe złoto świata


Posiadam przepiękną książkę Alaina Ayache "Listy do mojej córeczki"
Książka jest przepełniona miłością, czułością, mądrością jaką rodzic chce obdarzyć swoją uwielbianą córkę (chcę się czasem tak poczuć).
Jak jest mi źle to do niej wracam:)
(facet też się mądrzy, ale uwielbiam takie mądrości)

"Naszym życiem nie kierują władcy, ani filozofowie, lecz my sami.

Błędem jest oczekiwać od losu jakiegoś znaku, który wskaże właściwą drogę.

Ludzie od niepamiętnych czasów szukali szczęścia, przemierzając świat.

Pamiętaj Córeczko, że całe złoto świata nosisz w sobie, jak każdy z nas.

Musisz w sobie drążyć, szukać jak najgłębiej, a z pewnością znajdziesz siły, jakich byś się nigdy nie spodziewała.

One właśnie pozwolą Ci osiągnąć szczęście - jeśli nie materialne, to przynajmniej duchowe."

Na zdjęciu są rajskie jabłuszka :)

3 komentarze:

  1. Ten fragment to daje jednak do myślenia:
    "... osiągnąć szczęście - jeśli nie materialne, to przynajmniej duchowe", z akcentem na "to przynajmniej".
    A może tylko się czepiam niepotrzebnie ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego?
    Wymieniamy myśli, poglądy:)
    Wyobrażam sobie tak:
    Wielu z nas marzy o jakimś zabezpieczeniu finansowym. Niektórzy marzą o pieniądzach przede wszystkim. Wszystkie ich myśli skierowane są w tym kierunku.
    Jeśli całe jestestwo skupisz na jakimś celu, to prędzej czy później go osiągniesz.
    Nie ulega wątpliwości, ze tak jest.
    Tylko pytanie czy chciałabyś myśleć przede wszystkim o pieniądzach i ich pomnażaniu?
    Ja nie.
    Choć oczywiście chcę żyć na jakimś poziomie.
    Zdecydowanie wolę pójść do lasu, zachwycić się pięknem natury niż rozważać co więcej mogłabym zrobić aby więcej mieć.
    Dlatego mam tyle, że mi starcza, bez specjalnych fajerwerków.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nad szczęściem duchowym dobrze jest popracować, bo ono sprawia,że czujemy się spełnieni i szczęśliwi.
    Swoja drogą ani L.Kołakowski, ani B.Skarga nie mieli pieniędzy, ani też nikt się ich nie bał a jakim się cieszyli i cieszą szacunkiem?

    OdpowiedzUsuń