Czasem czuję się tak zmęczona, jakbym przez sto lat dźwigała ciężar ponad siły.
Leżę, brak mi sił i motywacji na cokolwiek. Nawet na słuchanie radia.
Najlepsza jest cisza.
Oczy czerwone jak u królika.
Taak,
jak nie usnę....
Nie ma mowy o niespaniu
Jutro też piękny dzień: będę mogła się wykazać
Niezawodny: kieliszek czegoś mocnego.
Idę wypić
... skąd ja to znam, ehhh
OdpowiedzUsuńPocieszam się, że przy takich ekstremalnych wyczynach, ćwicząc organizm nieustannie, będę młoda i piękna aż do śmierci:)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem, chyba jednak warto:)
Warto, warto :D
OdpowiedzUsuń:DDD
OdpowiedzUsuń