poniedziałek, 17 stycznia 2011

PRL-owska książka skarg i zażaleń.

Zbijają kokosy na salcesonie
Kupiłam w tutejszym sklepie salceson włoski po 9100 za kg. Trzy sklepy dalej salceson kosztuje 7340zł/kg.Kto tak dużo zarabia, kto się bogaci na salcesonie włoskim? Skąd biorą się te różnice, czy to normalne? Daję znać do prezydium...(podpis nieczytelny).

Sklepowa goła od tyłu
Sklepowa mówiła, że jest przyjecie towaru, a tymczasem ma remanent albo coś tam i paraduje po zapleczu goła.Podglądałem ją od tyłu.(podpis nieczytelny).

Brak kalesonów i gumowców
-Zbliżają się żniwa, sznurka brak i czym znowu zwiążem zboże? Będę musiała staremu znowu podrzeć kalesony, tylko gdzie kupie nowe na zimę?Sklepowa nie chciała sprzedać gumowców, bo nie miałam kartki na buty. Były tylko laczki z Chin, a po co mi one? - Matysiakowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz