Jasne! We wszystkich cerkwiach palę świeczki. I zapełniam wszelkie kościelne skarbonki. A jak mi się, życie zacięło, to wysłałam w pewne święte miejsce taką kwotę, że nawet źle mnie tam zrozumieli i myśleli, że chcę mieć tablicę pamiatkową ze swoim nazwiskiem. Nie skorzystałam jednakże. Niemniej jakkolwiek cynicznie, by to nie zabrzmiało, na razie wszystko funkcjonuje jak należy.
Ten drugi to nie jest od odbierania życzeń.
OdpowiedzUsuńOn raczej niech czuwa, by się moje spełniały ;)
Ufam, ze ciągle dziękujesz:)
OdpowiedzUsuńJasne!
OdpowiedzUsuńWe wszystkich cerkwiach palę świeczki.
I zapełniam wszelkie kościelne skarbonki.
A jak mi się, życie zacięło, to wysłałam w pewne święte miejsce taką kwotę, że nawet źle mnie tam zrozumieli i myśleli, że chcę mieć tablicę pamiatkową ze swoim nazwiskiem.
Nie skorzystałam jednakże.
Niemniej jakkolwiek cynicznie, by to nie zabrzmiało, na razie wszystko funkcjonuje jak należy.