środa, 30 września 2009

Wróżki i wróże

Nie mogłam dziś w nocy spać. Za najskuteczniejszą terapię usypiającą uznałam przebywanie w pobliżu włączonego telewizora.
Przełączam z kanału na kanał, same programy dla dorosłych. Jakoś po kolejnej zmianie patrzę- program ezoteryczny. Dobra, posłuchajmy. Siedzi wróżka, czeka na telefony. One zamiast się urywać- milczą.
Dla zbicia czasu opowiada historię z życia swojego, pierwsze kroki w fachu.
Zdawała egzamin na prawko- za pierwszym razem wywróżyła sobie klęskę-sprawdziło się. Za drugim-wróżba taka sama, natomiast wynik egzaminu: zdano. Pani zaśmiała się nerwowo(może zorientowała się, ze strzeliła sobie gola).
Wniosek jest taki-na dwoje babka wróżyła.
Naukowcy amerykańscy(jak zwykle) stwierdzili, że zwykle zdarza się to czego oczekujemy.
Obiektem badań były doświadczenia naukowe i osoby o określonych oczekiwaniach odnośnie wyników. Okazało się, że w zależności od tego jakich wyników naukowiec się spodziewał, takie otrzymywał.
Uczę się więc oczekiwać wszystkiego co najlepsze.
Problem tylko jak odróżnić dobre od lepszego aby dużego błędu nie zrobić:)

3 komentarze:

  1. To jak z tą szklanką. Dla jednych do połowy pełna, dla innych w połowie pusta. Ja tam wybieram pierwszą opcję. Łatwiej się żyje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie tak. Trudno jednak pozbyć się starych nawyków.
    Zastąpić ich nowymi(choćby optymistycznym nastawieniem) to wyzwanie:)-niektórzy usiłują w tym pomóc, patrz blog : biz.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jest ważne, że dotyczy biznesu. Zasada postępowania wszędzie obowiązuje ta sama:)
    Ale się rozgadałam

    OdpowiedzUsuń