środa, 14 kwietnia 2010

Chocholi taniec

Nic tak dobrze nie wychodziło i nie wychodzi dalej św.p. byłemu prezydentowi jak dzielenie społeczeństwa.

Osiągnął mistrzostwo za życia i można powiedzieć jego dziedzictwo nadspodziewanie dobrze się ma i rozwija.

Nie mogę uwierzyć, że nasze władze tak ignorują głos ludzi.
Zwyczajnie zwisa im to i powiewa, że spora część społeczeństwa nie godzi się na obecność pary królewskiej czytaj prezydenckiej na Wawelu.

W sumie, przyjrzawszy się pochowanym odkrywamy, że dla paru niegodziwców też znalazło się tam miejsce.
Można więc spokojnie przejść do porządku dziennego, bo jest to miejsce jak każde - choć serce chciałoby, aby było inaczej.

Nie ma więc świętości.
Do tego wszystkiego, nie ma raczej możliwości jakiejkolwiek zmiany.
Partie okopały się prawnie na swoich miejscach.
Bez wielkich pieniędzy nie ma mowy, aby cokolwiek zmienić- utworzyć nową liczącą się formację.
Brak nadziei na cokolwiek.

Jak nam zagrają(właśnie to robią) tak będziemy tańczyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz