Zachwycił mnie dobór i wykonanie muzyki w trakcie uroczystości pogrzebowych w Kościele Mariackim.
Pomyślałam sobie, że chciałabym to słyszeć na żywo.
Pozazdrościłam uczestnikom tej prawdziwej uczty dla uszu.
Przepięknie grano i śpiewano.
Dobrana muzyka niosła nadzieję i dobre emocje.
Jestem zachwycona.
Przekazywanie sobie znaku pokoju poprzez podawanie rąk nabrało u tak znamienitych gości wymiar symboliczny.
Budzi to mój optymizm i nadzieję
Królewskie miasto Kraków godnie pożegnało prezydenta
Nie powiem. Oprawa muzyczna rzeczywiście piękna. Słuchałam z przyjemnością.
OdpowiedzUsuńTo jedyna relacja jaką ogladałam
OdpowiedzUsuń