niedziela, 26 lipca 2009

Miłość od n-tego wejrzenia

Mój wybitny mąż kazał mi dziś zapiąć wyższy guzik od bluzki( koszulowej, z kołnierzykiem).
Wzruszyło mnie to. Po tylu latach. Nikomu nie wolno niczego zobaczyć:)
Ciekawe co będzie jak wybierzemy się nad morze?

Autor: o

3 komentarze:

  1. Anonimowy26 lipca 2009 22:02

    ....oooooooo Kermitek wow , wow -> też jestem taka zielona dzisiaj :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Maria26 lipca 2009 22:44

    emili
    Zobacz, jak jest zaangażowany:)
    A jaki ma żal do swojej Piggy, że podoba jaj się występ innego przy ognisku .
    Co za emocje:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy26 lipca 2009 23:44

    Mario żaby tak mają, szczególnie po ciężkim dniu :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)