Słowa
Słowa jak róże.
Mogą być piękne, ale mogą czasem w sposób zupełnie niezamierzony kłuć i w efekcie boleć. Zastanawiam się, co sprawia, że z jednymi dogadujemy się w lot, innych natomiast każde usłyszane słowo boli.
Nieumiejętność przekazywania treści?
Czy też nieumiejętność słuchania ?
Może jedno i drugie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitaj cudowna emili
OdpowiedzUsuńMiło Cie gościć w progach.
Ja mam grubą skórę, lubię wymieniać opinie, poglądy. Ja się uczę, poznaję świat, staram się go zrozumieć dzięki innym. Jeszcze i wciąż jestem ciekawa zdania innych.
Oczywiście zwykle przywiązana jestem do własnych opinii, ale chętnie skonfrontuję je z innymi.
Mario-blogger i net mi zaszalały i to jednocześnie koment mi wcięło chociaż nie planowałam usuwania ehhhhhhhh
OdpowiedzUsuńMyślę,że warto słuchać ,żeby kogoś poznać (poznać jego sposób myślenia i postrzegania świata, a następnie żeby uniknąć słów, które ranią.
ps. Pozdrawiam ciepło- z przykrością stwierdzam,że nie jestem taka cudowna
emili
OdpowiedzUsuńPozwól, ze uprę się przy swojej opinii:)
Tymczasem możemy mieć różne zdania, dopóki nie odkryjesz Ameryki. Buźka
Dlatego ja wierzę w porozumienie bez słów ;)
OdpowiedzUsuńI dlatego będziemy Cię chwalić ze wszystkich sił.
OdpowiedzUsuńA w razie co poproszę o tłumaczenie dlaczego ktoś tak a nie inaczej reaguje:)
Pewnie wiecie, ale przypominam, że całą urodę róż widać jak na nie się kliknie:)
OdpowiedzUsuńDobra, dobra to ja już nie oponuję- udanego poniedziałku-pozdr.-e.
OdpowiedzUsuń