sobota, 24 października 2009

Piękne dni

Dziś mamy piękny dzień. Nie żeby pogodowo był specjalny( zimno, mglisto, pada).

Jakoś, trafiali się dziś ludzie z polotem, uśmiechnięci, zadowoleni, hojni(niematerialnie).

Najpierw dowiedziałam się od przesympatycznego pana, że wyglądam na rówieśnicę swojej córki i obie możemy iść na tańce (sic!).

Powiedziałam wprost, żeby nie przesadzał, ale zrobiło mi się miło bardzo (miód na me serce - choć to wierutne bzdury).

Następna była szalona koleżanka która nie dość, że coś u mnie kupiła, to mnie poczęstowała tym co kupiła (ja wszystkiego nie próbuję - i tak dobrze wyglądam), a ona stwierdziła iż tej pyszności muszę spróbować:)

Potem były kolejne zadowolone z siebie i życia osoby. Wysyp jakiś ludzi pozytywnie nastawionych do wszystkiego.

I jak tu nie chwalić dnia?

2 komentarze:

  1. Nie ma to jak fala pozytywnej energii płynąca z przyjaznej i niewymuszonej relacji między ludźmi.

    Bardzo dziękuję za ten wpis, trzeba zbierać takie perełki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak
    Doładowujmy się dobrą energią nawzajem :)

    OdpowiedzUsuń